Moda na kalosze

Dziś znowu stylizacja bez obcasów. Tym razem pokażę Wam moje pierwsze kalosz. Przez długi czas nie byłam ich miłośniczką. W zeszłym roku na wielu blogach królowały, a ja z dystansem przyglądałam się różnym stylizacjom, aż w końcu zaryzykowałam i się na nie skusiłam. Gdy pierwszy raz je założyłam, zmieniłam zdanie. To że idealnie nadają się na deszczową pogodę nie trzeba mówić, ale to, że świetnie prezentują się w codziennych zestawach trzeba samemu wypróbować. Mogłabym w nich chodzić kilometry i nie przeszkadza mi to, że się świecą. Najważniejsze że nic mnie w nich nie zaskoczy, żaden deszcz, kałuża, czy błoto, a nawet wiosenne słońce. Teraz już wiem, że warto było się na nie skusić :).

jak-nosić-kalosze

ramoneska-kalosze_inspiracje

czarne-kalosze

bransoletka

sweter-z-sową

fajne-stylizacje
kalosze - miastobutow.pl | kurtka - Stradivarius | torebka - HM | sweterek - iButik | naszyjnik i bransoletka - priv | spodnie - Carry |

22 komentarze:

  1. Kaloszy nie lubie ale całość wygląda ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  2. Według mnie psują całą stylizację. Nie lubię tych krótkich, zwłaszcza do jasnych spodni. Skracają nogi. A bez nich taki ładny zestaw by byl :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krótsze lepsze w noszeniu i zdejmowaniu niż te długie. Na razie przekonałam sie do krótki, do długich jeszcze mam opory :) Kalosze mają styl botków, więc w sumie każde botki skracają nogi, a szczerze to nie dbam o to :)

      Usuń
    2. Anonimowy5/25/2014

      Niepotrzebnie masz opory. Nie muszą być od razu do kolan, ale np. do połowy łydki. A co do ściagania, to myślę, że dla wyglądu można czasami się pomęczyc:)

      Usuń
  3. Bransoletka śliczna :-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna bransoletka. :) Też mi przemknęły przed oczyma te kalosze, ale te gumki po bokach mnie skutecznie odstraszyły. :D Co z tego, że są całe z gumy, skoro po bokach woda będzie przeciekać? A muszę przyznać, że mam takie sztyblety do jazdy konnej i mimo, że nie są kaloszami, to też się świetnie sprawdzają, to chyba najlepsze buty, jakie miałam. :) Mają 2 lata, a wystarczy je wypastować, żeby wyglądały jak nowe.

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie z tymi gumkami wcale tak nie jest, bo dzięki temu fajnie przylegają do nogi, nie odstają i dzięki temu deszcz nie wleci od góry. Szłam w bardzo dużym deszczu i nic nie przemokło :)

      Usuń
  5. Bardzo fajną stylizację wymyśliłaś z tymi kaloszami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super :) ja też często nosze kaloszki ,bardzo je lubię :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. mam ten sam problem, nie potrafię się zdecydować na zakup kaloszy. Kolejny dylemat to wybranie firmy, wiem że Huntery są na topie. Fajnie, że jesteś Kasiu zadowolona, obym ja tez był :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Zocha-Fashion

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne masz kalosze :) Lepsze są takie krótsze od tych po kolano :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja nadal nie mogę się do nich przekonać :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Te kalosze są wspaniałe!!! Ostatnio miałam ochotę sobie kupić, później mi przeszło, ale chyba się skuszę!!:)) Cudnie wyglądasz Kochana! :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Lepsze gumioczki niż mokre nóżki. Fajnie, że teraz jest tyle różnych fasonów tego typu obuwia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja dalej jestem na nie i wiecznie łapie mnie ulewa... :D Niemniej jednak, oprócz kaloszy, stylizacja ładna! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. lubię kalosze ale noszę je oszczędnie:) obserwuję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. ja nie przepadam za kaloszami :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję :) Huntery to niestety firmówki, za które slono się płaci. Mi po prostu na takie buty szkoda pieniędzy. Wolę więcej par sobie kupić za tą kwotę. Kalosze ze zdjęcia można dostać w sklepie www.miastobutow.pl ( piszę o tym w poście) za ok 30 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo mi się to podoba. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  17. Jesień to idealny okres na kalosze, ale żeby moda jesienią nie była, aż tak nuda warto wybrać kolorowe kalosze. Od razu dzień staje sie lepszy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli spodobał ci się mój blog zapraszam do obserwowania ;)

Copyright © 2016 Kasia Krupińska , Blogger