Miętowa marynarka
Ostatnio udało się złapać troszkę słońca. Idealnie tego dnia sprawdziła się miętowa, zwiewna marynarka. Upolowałam również w lumpeksie jasne jeansy i odważyłam się je ubrać. Może dlatego,że zrzuciłam kilka kilo i jakoś zaryzykowałam w takich spodniach chodzić. Nawet mi się podoba. Fakt prawda, że szpilki dużo zdziałały w tej stylizacji, ale najważniejsze, że ja się w całym zestawie też dobrze czuję.
Wiem, że niektórych denerwują już moje długie proste, nijakie włosy, ale musicie poczekać jeszcze 3 tygodnie. Niestety zapuszczam je do ślubu i nie chcę ich cieniować, ani ścinać, bo mam w zamyśle plecioną fryzurkę i potrzebuję je jak najdłuższe. A jak Wasze plany na zbliżające się wakacje? Gdzie w tym roku się wybieracie. Ja chyba odwiedzę w lipcu Grecję :)
torebka - HM | szpilki - na name | jeansy - second hand | bransoletki - Fashion Hand | marynarka - Fashion Freak |
Fajnie wyglądasz. Świetny zestaw. Nie wiem co kto ma do Twoich włosów, ale moim zdaniem są ok :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci w tym miętowym kolorze.
OdpowiedzUsuńMarynarka fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńNo super! Obcasy wydłużyły ci nogi więc i jasne dżinsy wyglądają dobrze :)
OdpowiedzUsuńniebieski i szary pięknie się ze sobą prezentują
OdpowiedzUsuńpiękna marynarka :)
OdpowiedzUsuńdawno tu nie byłam, wyglądasz co raz ładniej.
OdpowiedzUsuńsuper marynarka !!
OdpowiedzUsuńHej, trafiłam na Twojego bloga w sumie przypadkiem ale sziedzę tu już 30 min i cały czas przeglądam , bardzo mi się spodobalo :) dodaje do obserwowanych !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Marynarka wydaje się być trochę za duża ale ogólnie bardzo fajnie .
OdpowiedzUsuńBo jest troszkę większa, ale to dobrze, bo czasami lubię nosić luźniejsze rzeczy. Czuję się w nich bardziej swobodnie :)
UsuńŚliczna marynarka. Kocham mięte. Ja zapuszczam, ale nie do ślubu :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjecia i zestaw.
fajne jeansy z sh :)
OdpowiedzUsuńKasia super wyglądasz! Fajna prosta stylizacja, szpilki ładnie wysmukliły nogi!
OdpowiedzUsuńNie uśmiechaj się, tak ładniej wyglądasz.
OdpowiedzUsuń