Zaproszenia na roczek i chrzest dziecka DIY

Impreza mojego syna zbliża się dużymi krokami, zatem najwyższa pora zająć się zaproszeniami. Cała nasza rodzinka jest przyjezdna, zatem już jakiś czas temu ustaliłam, że aby nie robić problemu i nie narażać na dodatkowe koszty, kwestie urlopów itp. stworzę jedno wydarzenie i połączę chrzest oraz roczek dziecka. Teraz stoję przed zadaniem wybrania albo stworzenia odpowiednich zaproszeń na imprezę. W internecie można znaleźć mnóstwo inspiracji, a nie chciałabym korzystać z gotowych kartek, stąd pomysł stworzenia ich samemu. Jak wyszło i jakich szukałam wzorów zaproszenia na roczek i chrzest syna o tym przeczytacie dalej.

W związku z tym, że nie mam talentu do rysunków i wielkich zdolności plastycznych, wzór zaproszenia musiał być jak najmniej skomplikowany, ale za to wyglądać oryginalnie, efektownie i po prostu elegancko. Na początku chciałam stworzyć kartkę, na której będzie zdjęcie dziecka, jednak uznałam, że nie zdążę z ich szybkim wywołaniem. Zaproszenia chciałam rozdać jak pojadę na święta, bo i tak będę się widzieć z większością gości, a one już w ten weekend. Wiem, wiem szybko się za to zabieram, ale to nic poradzimy sobie inaczej. Na szczęście mam dużo kartek z grubego papieru technicznego, kilka atłasowych wstążek, woreczek cekin, taśmę dwustronną i klej. No to zabieramy się do tworzenia.

Najpierw podzieliłam na dwie części kartkę A4 bloku technicznego i każdą z nich zgięłam na pół. W wordzie przygotowałam tekst do wklejenia na przód zaproszenia oraz do środka. Później zajęłam się przygotowywaniem  kilku ozdób. Wycięłam z czerwonej bibuły po jednym serduszku. Ze wstążek atłasowych zrobiłam mini kokardki oraz z blogu technicznego wycięłam kształt bodów dziecięcych. W swoich akcesoriach znalazłam woreczek cekinów, które pięknie dopełnią ozdoby na zaproszeniu oraz wstążkę w niebieską kratkę. Teraz zostało już tylko klejenie. 

A oto efekt końcowy. Tak oto prezentują się moje własnoręcznie wykonane zaproszenia na roczek i chrzest dziecka.