Koronkowa sukienka
Dziś będzie elegancko i stylowo. Choć rzadko chodzę w sukienkach, w tej jestem totalnie zakochana. Jest po prostu przepiękna i bardzo seksowna, działa na zmysły. Uwielbiam elementy koronkowe, a w sukienkach szczególnie. Ta ma niesamowity tył, seksownie odsłonięte plecy i świetne wcięcie w talii. W takim zestawie bez wątpienia mogę iść na wesele, imprezę w klubie, urodziny, czy bal. Świetnie ukrywa duży biust, który w tej sukience kusi, ale dekolt nie jest zbyt głęboki, dzięki czemu nosić ją można bez krępacji. Warto założyć do niej żakiet, gdyż np. w kościele na ślubie byłaby zbyt krzykliwa, ale również wieczorem przyda się, aby nie zmarznąć. Warto aby był w jasnym kolorze i odróżniał się od reszty stroju. Koronkowa sukienka od Shein jest moją ulubioną i czeka na swoją premierę. Dziś prezentuję ją na blogu, a niedługo mam nadzieję na jakiejś wyjątkowej randce lub imprezie.
Sukienka - Shein | torebka - HM | naszyjnik - Happiness Boutique | szpilki - priv | bransoletki i rajstopy - priv |
ślicznie :)
OdpowiedzUsuńSuper szkoda że ja e rozkloszowanych sukienkach czuje się naga i mam uczucie ze wszystko będzie mi widac zaraz
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka
OdpowiedzUsuńŚwietna jest, kliknięte ;)
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
Wow, przepiękna sukienka.
OdpowiedzUsuńKlik
urocza sukienka :)
OdpowiedzUsuńPięknaa ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz w tej sukience.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się tył ten sukienki ❤️
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka:) wyglądasz cudownie:*
OdpowiedzUsuńJaka śliczna sukienka! <3
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Sukienka obłędna! :)
OdpowiedzUsuńCudowna sukienka, pięknie w niej wyglądasz !
OdpowiedzUsuńsukienka jest cudowna;)
OdpowiedzUsuńPrzecudowna sukienka :)
OdpowiedzUsuńNie rozumiem skąd tyle zachwytów. Niestety, sukienka jest przede wszystkim za krótka, jakaś taka za mała, jakby ściągnięta z młodszej siostry, przez co Kasia wygląda niekorzystnie. Biust tutaj też wygląda źle w takim dziwnym dekolcie (a przecież ta dziewczyna ma super piersi!). Sukienka jest po prostu źle dobrana do figury i tyle.
OdpowiedzUsuń