Moja lista niezbędnych kosmetyków

Dziś chciałam Wam przestawić moją niezbędną listę kosmetyków używanych na co dzień. Nie może ich zabraknąć w mojej kosmetyczce. Sięgam po nie codziennie rano, aby stworzyć swój codzienny, lekki makijaż. Myślę, że każda z nas ma taką swoją ulubioną i niezbędną listę najpotrzebniejszych kosmetyków, których po prostu nie może nigdy zabraknąć. 

Osobiście najlepiej i najmilej lubię robić zakupy przez internet. Często znajdę tam produkty tańsze i kupię właśnie to, co najbardziej potrzebuję. Bardzo fajną drogerią internetową z dużym wyborem przeróżnych kosmetyków jest sklep amfora.pl. Jeśli właśnie zauważyłaś, że jakiś produkt się kończy, twoje zakupy ułatwi nowa funkcja na stronie: ,,zapisz swój koszyk"/,,stwórz listę kosmetyków". Nie musisz od razu kupować wszystkich produktów, tylko wrzucać do swojej listy, to co przyjdzie nam do głowy. To bardzo fajna funkcja, gdyż nie raz złapałam się na tym, że już złożyłam zamówienie, a następnego dnia przypomniałam sobie, że jeszcze czegoś potrzebuję. Znów muszę zamawiać i ponownie płacić za przesyłkę. Zresztą czasami na stronie znajdziemy fajny produkt, a w danej chwili czekamy na wypłatę, a jak ją dostaniemy. to nie możemy sobie przypomnieć, co wtedy chciałyśmy kupić. A tak wrzucimy do swojego koszyka i za kilka dni, wciąż ten produkt będzie na naszej liście. Pamiętaj tylko, że jeśli przez 30 dni nie zalogujesz się na stronie, lista może zostać wyczyszczona.

Moja lista niezbędnych kosmetyków

Produkt do demakijażu

Aby w ogóle zacząć tworzyć makijaż, należy oczyścić swoją twarz. Obecnie używam płyn micelarny z Barwy. Mam jednak coś takiego, że jak kończę jeden produkt, lubię sięgnąć po coś podobnego, innej marki, a jak się sprawdzi, to za jakiś czas, znów do niego wracam. Uważam, że jest tyle produktów na rynku i wciąż wchodzą nowe, że warto wypróbować coś nowego. Na chwilę obecną zastanawiam nad wyborem płynu micelarnego Sopot Spa z Ziaja lub Garnier Essentials płyn micelarny 3w1. Na razie wrzucam do koszyka i później się zastanowię.

Krem do twarzy

Wybierając krem szukam zawsze nawilżającego o lekkiej formule. Tutaj również często zmieniam produkty aby skóra nie przyzwyczaiła się. Obecnie używam fantastycznego kremu brzozowego z Sylveco o lekkiej formule i pięknym zapachu. Kiedyś bardzo zadowolona byłam z kremu oliwkowego z Ziaja i na pewno, nie raz jeszcze po niego sięgnę.

Podkład

Niedawno odkryłam świetny podkład o lekkiej konsystencji, który bardzo długo utrzymuje się na mojej skórze. Jest nim nowość Rimmel Fresher Skin Foundation SPF15, obecnie używam nr 103. Na chwilę obecną to mój nr 1. Godny polecenia jest również fluid-baza Cashmere ( używałam nr 02 nude). Bardzo dobrze matuje, kryjąc niedoskonałości i również nie obciąża twarzy, nie powoduje efektu ciężkości. Mam go jeszcze w kosmetyczce, ale jak sięgnęłam po Rimmel, to nie mogę się z nim rozstać. 

Róż lub bronzer do policzków

Tutaj to nie mam swojego ulubieńca. Po prostu musi spodobać mi się odcień i tyle. Zazwyczaj wszystkie trzymają się długo i ładnie prezentują na policzkach. Obecnie używam różu marki Freedom: róż z rozświetlaczem Glow Pink Cat ( bardzo fajna, kolorowa mieszanka kolorów) albo Freedom Pro Blush.

Kredka do oczu

Moim zdaniem najlepsze są kredki standardowe, które trzeba temperować, ale to kwestia gustu. Również nie mam ulubionej marki, liczy się kolor i to jak rozprowadza się ją na powiekach. Lubię podkreślać górną część oka, czasami do dolnej części użyję jakiejś białej, błyszczącej kredki.

Tusz do rzęs

Tego obowiązkowo nie może zabraknąć. W mojej kosmetyczce mam zawsze ze 2 tusze do rzęs, aby przypadkiem się żaden nagle nie skończył. Czasami stosuję nawet dwie inne maskary, aby jeszcze lepiej wydłużyć, rozdzielić i ładnie pomalować rzęsy. Tak na prawdę co chwilę zmieniam firmy i przetestowałam już wiele przeróżnych tuszy. Zwracam uwagę na szczoteczkę, czy podczas malowania rzęsy zbyt się nie sklejają, czy się nie sypie w ciągu dnia. Te po które najczęściej sięga to: obecnie używam: Celia De Luxe Mascara Total Effect 3w1 ( tania, a na prawdę dobra, długotrwała z fajną szczoteczką, pięknie podkreśla i wydłuża oraz pogrubia rzęsy), Loreal Mascara Volume Milion Lashes Extra Black ( również jest jeszcze w mojej kosmetyczce i też uwielbiam ten produkt, zawsze pięknie rozczesze rzęsy i maksymalnie je wydłuży). Kiedyś kupowałam: Maybelline Mascara Rocket Ultra Noir, Maybelline Colossal Volum expres mascara Smoky Eyes, Bell Secretale pogrubiający.

Balsam do ust

To w sumie mój niezbędnik nr 1, który musi się znaleźć w mojej torebce. Balsam do ust musi być zawsze pod ręką. Tani kosmetyk, a dla mnie tak na prawdę najważniejszy. Moim zdaniem obojętnie jakiej firmy produkt zastosujecie, ważne aby nawilżać usta. Najczęściej sięgam po pomadkę ochronną z Nivea. Bardzo ją lubię, ale też ją kupuję, bo jest najczęściej dostępna w sklepach.

To chyba już wszystko z mojej najpotrzebniejszej, niezbędnej listy kosmetyków. Ich nie może zabraknąć w mojej kosmetyczce. Bez reszty jakoś sobie poradzę. A co wy potrzebujecie najbardziej z kosmetyków?