Co daje nam czekolada?
Dziś troszkę o słodkościach. Dzięki spotkaniu blogerek, w którym niedawno uczestniczyłam, mogłam spróbować nieznane mi dotąd produkty. Niestety wszystkie były w gorzkiej czekoladzie, za którą nie za bardzo przepadam, ale znalazły się takie, które przełamały moją niechęć i spróbowałam. Postaram się przybliżyć co daje nam czekolada i co warto o niej wiedzieć. Na pewno znacie markę Terravita, ale tych słodkości jakoś nie widziałam w sklepach, choć są na rynku od 2015 roku. Mi najbardziej przypadła do gustu ta z nadzieniem cytrynowym, za to szwagierka zachwycała się miętą. O Manufakturze Czekolady już pisałam na blogu tutaj, ale dziś zaprezentuje wam kolejne ich smakołyki. Przedstawione niżej listki czekoladowe z truskawką świetnie dopełniły desery z lodami i bitą śmietaną. Takim sposobem i ja mogłam je zjeść ze smakiem ;) Wiem,że porównywanie tych dwóch firm ze sobą nie ma sensu, bo to całkiem inna półka z jakością czekolad. Jednak w tym wpisie chciałam wam pokazać czekolady, które zasmakowały mnie i mojej rodzinie. Może akurat jakiś smak czy produkt kogoś zaciekawi. To również świetny prezent na zbliżający się Dzień Ojca.
Co daje nam czekolada?
Choć gorzka czekolada znana jest już od 4 tysięcy lat, kiedyś była oznaką luksusu. Używali jej jako ozdoby wielcy restauratorzy. Dziś jest dostępna w każdym sklepie spożywczym. Warto ją spożywać w niewielkich porcjach ( tj. 1-2 kostki) nawet codziennie, bo nie tylko nie tuczy, ale nawet sprzyja utracie wagi. Odpowiedzialna za ten efekt jest epikatechina, która przyspiesza metabolizm i pobudza komórki mięśniowe. Zresztą dzięki kofeinie i teobrominie poprawia nam nastrój. Chwilowe szczęście potrafi być bezcenne, zastąpi nam relaks i pozwoli naładować się pozytywną energią. Warto ją mieć w zasięgu ręki podczas nauki, gdyż pozwala się lepiej skupić, a podczas wysyłki fizycznego dodaje energii. To zasługa zawartego w czekoladzie magnezu. A duża zawartość polifenoli opóźnia proces starzenia. Ale jak wspomniałam wystarczy 1 lub 2 kostki dziennie, a nie zaraz cała tabliczka czekolady. Większa jej ilość nie wpłynie na lepszy efekt.
Jaką czekoladę wybrać?
Nie jestem w stanie wymienić wam wszystkich rodzai czekolad jakie są dostępne na rynku. Myślę, że wielbiciele gorzkich czekolad i tak znajdą coś dla siebie z poniższych propozycji. Nie ukrywam, że jeśli chcecie sobie lub komuś bliskiemu sprawić prawdziwą przyjemność np. na Dzień Ojca, warto skusić się na coś droższego z prawdziwych ziaren kakao. A jeśli kiedyś w sklepie napotkacie produkty Terravita, to po przeczytaniu tego wpisu, nie będą wam już tak obce. Przypominam, że nie przepadam za gorzką czekoladą, jednak te z nadzieniem i listki nawet dały radę. Dość słodka jest czekolada z nadzieniem cytrynowym i wiśniowym od Terravita. Polecam też prażone ziarna kakao od Manufaktury czekolady. Możemy je zmielić i dodać do wypieków.
Terravita 70% kakao:
- czekolada gorzka,
- czekolada z cruchy i owocami,
- czekolada nadziewana miętowa,
- czekolada nadziewana cytrynowa,
- czekolada ze skórką pomarańczową,
- czekolada nadziewana wiśniowa.
Od Manufaktury Czekolady otrzymałam:
czekolada mleczna 44 % + suszone kawałki truskawki
Dla mnie i tak miała wyczuwalny smak gorzkiej czekolady. Może dlatego, że zawsze nie jem takiej prawdziwej z ziaren kakaowca, tylko tą troszkę oszukaną w sklepach i stąd mogę się nie znać na jej prawdziwym aromacie i smaku.
Niby przeznaczone do wypieków, jednak jeśli ktoś lubi, może jeść takie bez niczego, jako przekąskę.
Super :) Ile wspaniałości :) Smacznego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę <3
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Lubię czekoladę, tych nie próbowałam, głównie jadam sobie Toblerony i niektóre Lindty oraz niemiecką białą z chrupkami ryżowymi, która ma różowe opakowanie :)
OdpowiedzUsuńMi czekolada daje przede wszystkim dobry humor :D A na drugi dzień mnóstwo wyprysków :D hehe
OdpowiedzUsuńoj to prawda. Taki efekt uboczny niestety :(
UsuńOch, ta czekolada. Gdyby tylko chciała omijać bioderka 🌝🌝🌝
OdpowiedzUsuńPodobno w małej ilości nie idzie w biodra ;)
UsuńCzekolada daje nam radość i smutek jednocześnie... :D Jadłabym!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam gorzka i białą mleczna czekoladę.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń