kosmetyki GlySkinCare z olejkiem arganowym
Moda na stosowanie olejku arganowego trwa już od dłuższego czasu i często sięgamy po produkty, które go zawierają. Stąd marka GlySkinCare stworzyła linię kosmetyków Argan Oil. To produkty na bazie organicznych olei, posiadających certyfikat jakości świadczący o tym, że rośliny nie miały styczności z pestycydami, herbicydami, nawozami, a oleje nie ulegały żadnym reakcjom chemicznym. Mamy zatem pewność, że stosujemy kosmetyki bezpieczne dla naszej skóry. Dlatego też dostępne są w aptekach i nielicznych sklepach z naturalnymi produktami. Markę GlySkinCare prezentowałam Wam już nie raz na blogu i bardzo ją lubię. Jeszcze nigdy ich produkty mnie nie zawiodły. Do dziś dnia chętnie po nie sięgam, gdy moja skóra potrzebuje konkretnego działania i odbudowy. Tym razem pokaże Wam krem do rąk i balsam do ust z linii GlySkinCare Argan Oil oraz olejek przeciw rozstępom marki Mama's.
Krem do rąk z olejkiem arganowym
Moje dość suche dłonie z ciągle pojawiającymi się zadziorami przy paznokciach potrzebowały właśnie takiego nawilżającego kremu. Gładka i lekka formuła szybko się wchłania pozostawiając aksamit na mojej skórze. Nie trzeba wiele go nakładać, aby poczuć te głębokie nawilżenie. Na szczęście nie pozostawia żadnej tłustej warstwy i nie ślizgają mi się ręce. Zdecydowanie ułatwia to funkcjonowanie i można go zastosować w każdej chwili. Krem jest na prawdę delikatny i bardzo lekko się go rozprowadza. Niedrogi, a bardzo skuteczny i to lubię. Po dłuższym stosowaniu zdecydowanie widać różnicę. Skórki nawilżone, a dłonie miłe w dotyku. Ciekawe co będzie, jak go na jakiś czas odstawię i zamienię na inny. Jednak na pewno jeszcze do niego wrócę.
Dostępność: nawilżający krem do rąk
Pojemność: 75 ml
Ocena: 5/5
Cena: 9,90 zł
Pomadka do ust z olejkiem arganowym
Pomadka do ust to mój totalny must have na okres jesienno-zimowy. Musi skutecznie nawilżać i dość długo utrzymywać się na ustach, aby uniknąć nadmiernego wysuszenia. Ten kosmetyk spełnia te wymagania i dodatkowo pozwala szybko wrócić popękanym ustom do świeżego, gładkiego wyglądu. Balsam do ust bardzo wydajny, bo nie topi się, ani nie wygina się na wszystkie strony podczas używania. Niestety większość balsamów do ust ma taki problem, że w ciepłych pomieszczeniach robią się zbyt miękkie, przez co szybko się kończą i w efekcie nakładamy go za dużo. Tutaj mamy go w sam raz na ustach i dlatego bardzo o lubię. Opakowanie mogłoby być bardziej eleganckie, ale to pewnie kwestia gustu. Najważniejsze jest jednak jego działanie.
Dostępność: pomadka do ust
Waga: 4,9 g
Ocena: 5/5
Cena: 10,90 zł
Olejek przeciw rozstępom
To produkt nie tylko dla przyszłych mam ale i dla kobiet odchudzających się oraz szukających intensywnego nawilżenia. Wcześniej na blogu prezentowałam Wam krem przeciw rozstępom, a dziś pokazuję ten sam produkt tylko w formie olejku. Zawsze stosuję go po kąpieli, gdyż lepiej się wchłania i rozprowadza. Działanie ma super i rzeczywiście moja skóra jest mega nawilżona, jednak jeśli ktoś nie lubi olejków i lekkiej tłustej warstwy pozostającej na skórze, to lepiej niech użyje kremu z tej serii. Zdziwiło mnie, że nawet na wilgotną skórę troszkę trudno się go rozprowadza i dość dużo produktu trzeba zużyć, gdy chcemy nawilżyć najbardziej narażone na rozstępy miejsca, czyli brzuch, pośladki, uda. Będąc w 9 miesiącu ciąży na prawdę sporo go szło, a niestety jest go tylko 100 ml. Również strasznie denerwowało mnie zbyt miękkie opakowanie. Na zdjęciach tego nie widać ale, gdy się go używa, z drugiej strony opakowanie się zniekształca i robi się wklęsłe. Utrudnia to trzymanie produktu. Kosmetyk nie należy do tanich i niestety mnie troszkę rozczarowuje.
Dostępność: Olejek przeciw rozstępom
Pojemność: 100 ml
Ocena: 3/5
Cena: 29,90 zł
ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuń♥♥♥
Znam tą markę i nawet lubię :) Z tej serii polecam krem do twarzy - jest naprawdę świetny :) P.s bardzo ładne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńmiałam kilka kosmetyków z tej marki i były ok :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńNie znałam tych kosmetyków, ale olejek argonowy obił mi się o uszy. Chyba powinnam się nim zainteresować. :P
OdpowiedzUsuń