Balerinki - ulubione buty kobiet

Która z nas nie ma balerinek w szafie? Ja nie znam takiej kobietki. W swoim życiu miałam ich masę i choć wiem, że nie jest to najlepszy wybór dla naszej stopy, to jednak wygrywają z innymi. Szybko się je wkłada, są idealne do jazdy autem, przede wszystkim są na płaskiej podeszwie, więc mogę w nich nawet gdzieś podbiec czy szybko iść. Nie trzeba ich sznurować, tylko szybko wsuwamy na nogę i możemy lecieć. Również są wygodne, a jak nie, to trzeba je rozchodzić i po problemie. Nadają się też do pracy za biurkiem, czy takiej w której długo trzeba stać, jak np. w sklepie. Balerinki lub inaczej zwane baletki są w różnych stylach. Znajdziemy wersje sportowe, przewiewne w formie ażurowej czy koronkowej, eleganckie z kokardkami, lakierowane, albo materiałowe. Wybór jest ogromny i co roku pojawi się zawsze jakiś nowy wzór. Ja nigdy nie wiem, którą parę wybrać, bo tyle mi się podoba. Poniżej zrobiłam ciekawy przegląd najfajniejszych balerinek, po które najczęściej sięgamy w sklepie. Tak na prawdę to są ulubione buty kobiet. Pracowałam kiedyś w obuwniczym, więc sporo się naoglądałam. To ile macie par balerinek w szafie?

Balerinki ażurowe i z kokardą

Bardzo lubię balerinki użurowe, gdyż są najbardziej przewiewne, jednak częściej sięgam po koronkowe lub materiałowe. Choć ostatnio spodobały mi się te w wersji sportowej, które zaprezentowałam Wam poniżej. Przeglądając swoje buty zauważyłam, że jestem ogromną fanką ozdób i królują u mnie balerinki z kokardą. Nadają dziewczęcy styl, jednak często są sztywne, więc trzeba je dobrze rozchodzić. Fajnie prezentują się do zwiewnych, letnich sukienek.

Balerinki lakierowane i na słupku

Często wybierając się na imprezę taką jak wesele, komunie, urodziny w klubie czy inne, które wymagają eleganckiego stroju i szpilek, szybko zamieniamy je właśnie na jakieś eleganckie balerinki lakierowane, albo na czółenka na słupku. Sama często do torby chowam buty na dużo niższym obcasie czy całkowicie na płaskim, aby móc przetańczyć całą noc. Mam tak wrażliwą i nieprzyzwyczajoną nogę, że szybko obcierają mnie buty na obcasie. W sklepie zawsze przyciągają mnie eleganckie buty, choć nie wszystkie są dla mnie. W moim przypadku warto jednak zdecydować się na półbuty na słupku, choć trzeba uważać aby nie wyglądać w nich jak kaczuszka, bo jednak wysoki obcas całkowicie inaczej się prezentuje. Jednak ja wolę postawić na wygodę i niepoobdzierane stopy.