Czy warto kupić grill elektryczny?
Dużymi krokami zbliża się sezon grillowy. Najczęściej rozpoczynamy go na majówkę, gdy na dworze robi się bardzo przyjemnie, wiosennie i ciepło. Jednak posiadacze grilla elektrycznego tak na prawdę mogą korzystać z niego cały rok. Smak przygotowanych potraw zdecydowanie inny, bardziej wykwintny, niż uzyskany nawet na patelni grillowej na kuchence. Nadają się do domu, ogrodu, kempingu, a nawet na balkon, bo nie wydzielają dymu. Jednak jak każdy sprzęt ma swoje zalety i wady. Czy warto kupić grill elektryczny?
Kolejna cecha to łatwy sposób czyszczenia. Należy zwrócić uwagę, aby płyty były szybko i bezproblemowo zdejmowane. Mogą być żeliwne, aby można było je wyczyścić szczotką drucianą. Dla mnie nie ma nic gorszego, jak szorowanie grilla, gdyż ociekający tłuszcz potrafi mocno przylgnąć do powierzchni. Chyba nikt nie chciałby spędzić całego wieczoru na doprowadzanie takiego grilla do porządku. Przy elektrycznych potrawy nie przywierają tak do rusztu i są też równomiernie usmażone.
Następna sprawa to koniecznie zwróć uwagę czy grill elektryczny posiada regulację temperatury. W takim przypadku zdecydowanie wygrywa z tradycyjnymi, gdyż możemy ustawić odpowiednią siłę nagrzewania i dostosować ją do konkretnej potrawy, którą w danej chwili będziemy przyrządzać. Dla przykładu mięso wymaga dużo wyższej temperatury, niż cukinia czy szparagi.
Obecne grille elektryczne są bardzo nowoczesne. Można obsługiwać je nawet za pomocą smartfona poprzez aplikację i widzieć bez wstawania od stołu, jaka jest na nim temperatura. Warto pomyśleć nad tym, gdzie ten sprzęt miałby stać. Jeśli na stoliku, to wystarczy nam niewielki grill taki, jak grill elektryczny Weber PULSE 1000. Z kolei w ogrodzie lub na większym balkonie, warto pomyśleć o modelu na praktycznym stojaku z kółkami, aby łatwo go można było ustawić np. blisko kontaktu elektrycznego lub przemieścić szybko w inne miejsce. Również ułatwi nam to postawę ciała i nie będziemy musieli się do niego, jakoś niewygodnie schylać. Tutaj świetnie by się sprawdził model: grill elektryczny Weber PULSE 2000 Stand. Robi wrażenie, bo ma 2 strefy grillowania, czyli możemy na nim przygotowywać jednocześnie 2 potrawy w różnych temperaturach. Ma też opcję optymalnej cyrkulacji powietrza. Osobiście bardzo podoba mi się funkcja cyfrowego wyświetlacza LED, gdyż dokładnie widzę, jaka jest temperatura na grillu w danej chwili. Uniknę wtedy kłopotów z przypaleniem niektórych delikatnych potraw.
Jeśli jeszcze nie przekonały Was powyższe argumenty, to teraz przejdźmy do wad i zalet, jakie pojawiają się z myślą o zakupie takiego sprzętu. Smak potraw z grilla elektrycznego jest bardzo zbliżony od tego z tradycyjnego urządzenia. Jednak wadą tego rozwiązania, która pierwsza przychodzi mi na myśl, to brak typowego zapachu, odymienia. Niestety da się tego niczym zastąpić. Kolejna to cena. Tradycyjny grill możemy kupić już od kilkudziesięciu złotych, a tutaj jednak trzeba wydać trochę więcej. Chociaż w zależności od naszych wymagań, widziałam grille tradycyjne w cenie tych elektrycznych, więc to wszystko kwestia gustu i potrzeb. Nowe modele grilli elektrycznych są coraz bardziej przyjazne środowisku i pojawiają się modele energooszczędne. Aspekt zużycia prądu może być dla niektórych istotny. Ja jednak jestem tego zdania, że robiąc obiad w piekarniku, nie tylko trwa to zdecydowanie dłużej, ale wbrew pozorom tutaj również grzałka zużywa wiele mocy. Myślę, że grill elektryczny może okazać się lepszym wyborem.
Niemniej jednak dla sympatyków zdrowego odżywiania i tych, którzy uwielbiają grilla, a nie mają własnego ogrodu, takie rozwiązanie jest najlepsze. Poza tym można go używać praktycznie codziennie nie narażając się na zarzut próby podpalenia bloku, łamania regulaminu i unikniemy wizyty Straży Pożarnej. Nawet zimą czy podczas deszczu możemy cieszyć się smakiem grillowanych potraw.
Dla mnie grill elektryczny to jeszcze oszczędność czasu, gdyż płyty szybko się nagrzewają oraz jest zdecydowanie mniej stresu przy rozpalaniu. Tutaj nie muszę używać węgla czy brykietu i martwić się czy mi go po prostu wystarczy. Nie raz pojawiała się spontaniczna propozycja obiadu, albo niespodziewana wizyta gości i grill jest wtedy świetnym rozwiązaniem. Jednak jeśli wcześniej nie zaopatrzyliśmy się w materiał do rozpalania, niestety nie będziemy mogli skorzystać z tradycyjnego grilla. Z elektrycznym jest dużo łatwiej. A ja mam zawsze takie szczęście, że sobie całe ręce ubrudzę tym węglem, a o ubraniu już nie wspomnę.
Dlatego odpowiadając na pytanie uważam, że warto kupić grill elektryczny, szczególnie jeśli mieszkamy w bloku. Nie ma nic lepszego niż taki szaszłyk z grilla! Z piekarnika nigdy nie uzyskam tego smaku.
Jaki grill elektryczny wybrać?
Nie każdy grill elektryczny spełni nasze oczekiwania. Aby uniknąć rozczarowania przy pierwszym użytkowaniu, należy zwrócić uwagę na kilka aspektów. Najważniejszy to taki o dużej mocy, czyli minimum 1800-2000 W. Dzięki temu przyrządzone na nim produkty będą smakować podobnie, jak te z grilla tradycyjnego i po prostu ich nie ugotujemy.Kolejna cecha to łatwy sposób czyszczenia. Należy zwrócić uwagę, aby płyty były szybko i bezproblemowo zdejmowane. Mogą być żeliwne, aby można było je wyczyścić szczotką drucianą. Dla mnie nie ma nic gorszego, jak szorowanie grilla, gdyż ociekający tłuszcz potrafi mocno przylgnąć do powierzchni. Chyba nikt nie chciałby spędzić całego wieczoru na doprowadzanie takiego grilla do porządku. Przy elektrycznych potrawy nie przywierają tak do rusztu i są też równomiernie usmażone.
Następna sprawa to koniecznie zwróć uwagę czy grill elektryczny posiada regulację temperatury. W takim przypadku zdecydowanie wygrywa z tradycyjnymi, gdyż możemy ustawić odpowiednią siłę nagrzewania i dostosować ją do konkretnej potrawy, którą w danej chwili będziemy przyrządzać. Dla przykładu mięso wymaga dużo wyższej temperatury, niż cukinia czy szparagi.
Obecne grille elektryczne są bardzo nowoczesne. Można obsługiwać je nawet za pomocą smartfona poprzez aplikację i widzieć bez wstawania od stołu, jaka jest na nim temperatura. Warto pomyśleć nad tym, gdzie ten sprzęt miałby stać. Jeśli na stoliku, to wystarczy nam niewielki grill taki, jak grill elektryczny Weber PULSE 1000. Z kolei w ogrodzie lub na większym balkonie, warto pomyśleć o modelu na praktycznym stojaku z kółkami, aby łatwo go można było ustawić np. blisko kontaktu elektrycznego lub przemieścić szybko w inne miejsce. Również ułatwi nam to postawę ciała i nie będziemy musieli się do niego, jakoś niewygodnie schylać. Tutaj świetnie by się sprawdził model: grill elektryczny Weber PULSE 2000 Stand. Robi wrażenie, bo ma 2 strefy grillowania, czyli możemy na nim przygotowywać jednocześnie 2 potrawy w różnych temperaturach. Ma też opcję optymalnej cyrkulacji powietrza. Osobiście bardzo podoba mi się funkcja cyfrowego wyświetlacza LED, gdyż dokładnie widzę, jaka jest temperatura na grillu w danej chwili. Uniknę wtedy kłopotów z przypaleniem niektórych delikatnych potraw.
Czy warto kupić grill elektryczny?
Jeśli jeszcze nie przekonały Was powyższe argumenty, to teraz przejdźmy do wad i zalet, jakie pojawiają się z myślą o zakupie takiego sprzętu. Smak potraw z grilla elektrycznego jest bardzo zbliżony od tego z tradycyjnego urządzenia. Jednak wadą tego rozwiązania, która pierwsza przychodzi mi na myśl, to brak typowego zapachu, odymienia. Niestety da się tego niczym zastąpić. Kolejna to cena. Tradycyjny grill możemy kupić już od kilkudziesięciu złotych, a tutaj jednak trzeba wydać trochę więcej. Chociaż w zależności od naszych wymagań, widziałam grille tradycyjne w cenie tych elektrycznych, więc to wszystko kwestia gustu i potrzeb. Nowe modele grilli elektrycznych są coraz bardziej przyjazne środowisku i pojawiają się modele energooszczędne. Aspekt zużycia prądu może być dla niektórych istotny. Ja jednak jestem tego zdania, że robiąc obiad w piekarniku, nie tylko trwa to zdecydowanie dłużej, ale wbrew pozorom tutaj również grzałka zużywa wiele mocy. Myślę, że grill elektryczny może okazać się lepszym wyborem.
Niemniej jednak dla sympatyków zdrowego odżywiania i tych, którzy uwielbiają grilla, a nie mają własnego ogrodu, takie rozwiązanie jest najlepsze. Poza tym można go używać praktycznie codziennie nie narażając się na zarzut próby podpalenia bloku, łamania regulaminu i unikniemy wizyty Straży Pożarnej. Nawet zimą czy podczas deszczu możemy cieszyć się smakiem grillowanych potraw.
Dla mnie grill elektryczny to jeszcze oszczędność czasu, gdyż płyty szybko się nagrzewają oraz jest zdecydowanie mniej stresu przy rozpalaniu. Tutaj nie muszę używać węgla czy brykietu i martwić się czy mi go po prostu wystarczy. Nie raz pojawiała się spontaniczna propozycja obiadu, albo niespodziewana wizyta gości i grill jest wtedy świetnym rozwiązaniem. Jednak jeśli wcześniej nie zaopatrzyliśmy się w materiał do rozpalania, niestety nie będziemy mogli skorzystać z tradycyjnego grilla. Z elektrycznym jest dużo łatwiej. A ja mam zawsze takie szczęście, że sobie całe ręce ubrudzę tym węglem, a o ubraniu już nie wspomnę.
Dlatego odpowiadając na pytanie uważam, że warto kupić grill elektryczny, szczególnie jeśli mieszkamy w bloku. Nie ma nic lepszego niż taki szaszłyk z grilla! Z piekarnika nigdy nie uzyskam tego smaku.
Warto ! u nas się sprawdza w letnie wieczory, nawet gdy jesteśmy sami w dwójkę - szybka kolacja :)
OdpowiedzUsuńojeny, ale bym zjadła teraz takie jedzonko z grilla <3
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się z rodzicami nad takim :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Marzy mi się już czas grilla i spotkań z znajomymi. Narobiłaś ogromnego smaka tym wpisem.
OdpowiedzUsuńidealne rozwiązanie na balkonowe mini przyjęcia, ale również na zwykłe przygotowywanie mięsa czy warzyw w zdrowej formie, bez tłuszczy. Może sprawię sobie taki. :)
OdpowiedzUsuńGrill elektryczny faktycznie ma sporo plusów. My właśnie zamierzamy w tym sezonie kupić coś nowego i wybór padnie chyba właśnie na elektryczny. Uwielbiam potrawy z grilla i mogłabym je jeść bardzo często. :)
OdpowiedzUsuńJak ktoś nie ma innej opcji, to czemu nie.
OdpowiedzUsuńJa mam grill z kamienia zrobiony przez mojego męża, obok mamy altanę i jak tylko jest pogoda lubimy sobie ze znajomymi pogrillować :)
My bardzo rzadko grillujemy. Mamy grill klasyczny i chwalimy sobie jego użytkowaniem póki co nie zdecydowalibyśmy się za zakup elektrycznego, ale kto wie może kiedys będzie nam bardziej potrzebny i się skusimy :-)
OdpowiedzUsuńIdealny grill na balkon, skoro tradycyjnego nie wolno używać :D
OdpowiedzUsuńMało grill kojarzy mi się z elektrycznością. Jestem tradycjonalistką więc wolę trzymać się oryginału. Nie neguję na pewno znajdą się chętni :-)
OdpowiedzUsuńOd kilku lat mamy taki elektryczny grill i bardzo fajnie się sprawdza.
OdpowiedzUsuńJa czaję się na grill elektryczny z wymiennymi wkładami już od jakiegoś czasu. Uważam, że warto zainwestować w taki gadżet. Daje sporo możliwości.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za potrawami z grilla , zawsze mi się kojarzą,że są niedosmażone...
OdpowiedzUsuńJakbym miała duży balkon, patio czy taras to nie zastanawiałabym się nawet dwa razy i właśnie w taki grill zainwestowała. Nie ma nic lepszego niż brak dymu, a potem popiołu do sprzątania po imprezie.
OdpowiedzUsuńchociaż cenię sobie wygodę i porządek, jestem jednak zwolenniczką tradycyjnego grilla, chyba bardziej z sentymentu niż walorów smakowych ;-)
OdpowiedzUsuńGrill elektryczny do super pomysł, gdy mamy ogród lub chociażby balkon ;) Sama mieszkam w bloku, gdzie ani jednego, ani drugiego nie mam - co jest dla mnie wyjątkowo okrutne, szczególnie teraz, gdy trzeba siedzieć w domu...;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam tyle miejsca na taki duży grill. Sama skończyłam z grillem Lauben, taki nieduży grill na blat w kuchni. Niby nie duży a jak się go rozłoży to jest całkiem sporo powierzchni do grillowania.
OdpowiedzUsuńTen grill z posta to raczej nada się na taras. Osobiście mam też duży grill elektryczny na blat, a zazwyczaj podłaczam go właśnie na tarasie i kładę na stole bo w kuchni zbyt wiele miejsca zajmuje. Każdy ma różne warunki, ale i tak fajna sprawa z takim grillem niż opcja w piekarniku.
Usuń