So'Bio i kosmetyki Pur Bamboo

Dziś coś wyjątkowego, bo i wspaniały jest sam produkt. Mowa tu o marce So Bio. Nic dziwnego, że we Francji jest tak uwielbiana i wprowadziła wiele imponujących osiągnięć na rynku kosmetycznym. Zarówno skład, jak i sama produkcja zasługuje na mega wyróżnienie i to właśnie po takie produkty do pielęgnacji warto sięgać. Także przyjemnie się je stosuje z dbałością o naszą skórę w naturalny sposób. 
Pierwsza moja styczność z marką So Bio miała miejsce już jakiś czas temu i zrecenzowałam Wam je we wpisie ,, Promocje kosmetyczne - Drogerie Natura i marka So'Bio ".

najlepsze-naturalne-kosmetyki_sobio

Poznaj francuską markę So' Bio

Bardzo się ucieszyłam na możliwość poznania kolejnych produktów francuskiej marki So'Bio. Wszystkie ich kosmetyki możecie zakupić online w sklepie matique.pl. Warto zwrócić uwagę, że So'Bio to jedna z najstarszych marek wśród kosmetyków organicznych we Francji. Należy do grupy LEA NATURE, która powstała w 1993 roku, zatrudnia ponad 550 pracowników. Marka So'Bio jako pierwsza wprowadziła na francuski rynek naturalny kosmetyk wolny od parabenów, a do dziś dnia zostają jednym z nielicznych twórców, producentów i dystrybutorów prawdziwie organicznych kosmetyków we Francji. Wszystkie produkty posiadają certyfikat Ecocert oraz są zgodne z wymogami Cosmebio dla preparatów organicznych. Firma wspomaga również organizacje na rzecz ochrony środowiska, co moim zdaniem bardzo się chwali. 

Kosmetyki marki So'Bio wyróżnia:

  • nie znajdziemy w nich parabenów, fenoksyetanolu, OMG, PEGów, silikonu, pestycydów, parafiny i nanocząsteczek
  • brak pestycydów w składzie, sztucznych barwników czy zapachów
  • są wolne od materiałów szkodliwych lub nieulegających biodegradacji,
  • mają ekologiczny proces produkcji,
  • o przetestowanej skuteczności,
  • testowane dermatologicznie, ale nie testowane na zwierzętach,
  • niezanieczyszczające opakowanie nadające się do ponownego przetworzenia,
  • posiadają certyfikat Ecocert i spełniają wymogi karty Cosmebio.
kosmetyki-z-bambusem_sobio_pur-bamboo

So'Bio Pur Bamboo Gąbka Konjac


Zacznę od mojego ulubieńca, z którym nie rozstaję się przy dowolnej pielęgnacji twarzy, jaką wykonuję każdego dnia. Mowa o gąbeczce konjac, która idealnie nadaje się do zmywania peelingu, maseczki, czy do przemywania twarzy innymi kosmetykami. Jest przeznaczona do każdego rodzaju skóry. Niezwykle miękka i można myć nią twarz bez użycia mydła. Wcześniej miałam podobną, ale była zbyt mała. Ta od So'Bio jest idealnej wielkości i dobrze mieści się w dłoni, a to ważne, aby po prostu nie wypadała podczas zmywania. Podczas oczyszczania wejdzie w każdy zakamarek, dokładnie oczyszczając skórę i delikatnie ją złuszczając oraz masując. Stworzona ze 100% naturalnego i organicznego włókna Konjac wzbogacona o bambus. 


Przed każdym użyciem mączę ją chwilkę w wodzie, aż zmięknie. Warto odkładać ją w miejsce, w którym swobodnie wyschnie. U mnie w tym celu świetnie sprawdza się mini kratka zamontowana do umywalki, która przeznaczona jest na zwykłe mydło.



Dostępność: Gąbka Konjac So'Bio

Cena: 49.90 zł

Ocena: 5/5


gabka-konjac_pielegnacja

czym-przemywac-twarz

So'Bio Pur Bamboo Dwufazowa woda micelarna


Zanim rozpoczniemy jakąkolwiek pielęgnację najważniejsze jest oczyzczenie twarzy z makijażu, zanieczyszczeń, czy potu. Tutaj świetnie się sprawdza dwufazowa woda micelarna So'Bio. Najważniejsze dla mnie, że nie szczypie w oczy, bo jednak demakijaż oka jest dla mnie ważny. Tusze które używam potrafią dość dobrze trzymać się na rzęsach, a czasami sięgam nawet po te wodoodporne. Ten produkt bardzo dobrze sobie radzi z oczyszczeniem skóry. Ma przyjemny lekki zapach. Nie pozostawia żadnych tłustych warstw i świetnie odświeża w miejscu T na twarzy. Zawsze przed użyciem wstrząsnąć butelkę, aby obie fazy się pomieszały ze sobą.


Co do składu to znajdziemy tu oczywiście sok z bambusa, który ma właściwości oczyszczające oraz antyoksydacyjny olej moringa. Ważne, że 99 % składników w tej wodzie micelarnej jest pochodzenia naturalnego. Przeznaczona do wszystkich typów skóry. 



Dostępność: Dwufazowa woda micelarna So'Bio

Pojemność:  500 ml

Cena: 49.90 zł

Ocena: 5/5


dwufazowa-woda-micelarna_sobio

plyn-do-demakijazu_naturalny


So'Bio Pur Bamboo Scrub

Ten scrub również uwielbiam i dzięki niemu moja skóra w końcu pozbyła się większych przebarwień i zyskała przyjemną gładkość. Zawarte w nim delikatne, złuszczające drobinki bambusa świetnie koją skórę i ją delikatnie złuszczają. Stosuję go 1 lub 2 razy w tygodniu naprzemiennie z maseczką z tej serii. Uwielbiam jak pozostawia moją skórę taką lekką, promienną i przede wszystkim czystą, idealnie gładką i lekko nawilżoną. Opakowanie może Wam się wydać się niewielkie, jednak na prawdę nie trzeba go nakładać dużo. Bardzo dobrze rozprowadza się na lekko wilgotnej skórze, więc sami wyczujecie ile Wam go potrzeba. Ogromny plus za ten odświeżający, śliczny zapach.


Dostępność: Głęboko oczyszczający i wygładzający scrub

Pojemność:  50 ml

Cena: 49.90 zł

Ocena: 5/5


maseczka_z-glinka_bambusem_sobio

naturalny_scrub_bambus


So'Bio Pur Bamboo Maseczka z glinką

To ostatni kosmetyk z tej serii, jaki miałam okazję przetestować. Ta detoksykująca maseczka z glinką również skradła moje serce. Stosuję ją raz w tygodniu nakładając dość grubą warstwę. Po 3 minutach zmywam moją ulubioną gąbeczką Konjac, o której pisałam Wam na samym początku. Jestem fanką maseczek w płachcie, jednak czasami zdarzą się takie kosmetyki, jak ten, z którym bardzo się polubię. W przeciwieństwie do niektórych tego typu maseczek, tą zmywa się bardzo łatwo i nie pozostaje na brwiach, które muszę szorować, aby dokładnie oczyścić. Znów ogromny plus za cudowny zapach. W składzie maseczki znajdziemy organiczny bambus i białą glinkę. 


Dzięki tej maseczce pomagamy wyeliminować toksyny, zwężamy pory, absorbujemy nieczystości i usuwamy nadmiar sebum. Po 3 zastosowaniach już powoli widzę fajną poprawę, szczególnie właśnie  w ilości zaskórników, które są moją zmorą latem. pozostało mi jeszcze troszkę mniej niż pół opakowania, więc działamy z nią dalej, aby uzyskać piękną skórę. 



Dostępność: Detoksykująca maseczka z glinką

Pojemność:  50 ml

Cena: 49.90 zł

Ocena: 5/5


maseczka-z-glinka_sobio

najlepsze-kosmetyki-naturalne

20 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa seria :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo doceniam, że przygotowujesz takie merytoryczne posty dotyczące kosmetyków. Lubię się zapoznać z kompletem informacji zanim zdecyduję się na zakup. To naprawdę bardzo pomocne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również doceniam takie artykuły. Widać solidne przygotowanie do ich stworzenia i wiedzę, którą chce się przekazać.

      Usuń
  3. Bardzo rzetelny i merytoryczny post. O tej marce wydaje mi się, że jeszcze nie słyszałam. Maseczka mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo rzetelny i merytoryczny post. O tej marce wydaje mi się, że jeszcze nie słyszałam. Maseczka mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Detoksykująca maseczka z glinką najbardziej mnie zaciekawiła. Cała seria ma super właściwości.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyznam szczerze że nie znałam tej firmy. Zaimponowała mi data powstania tej marki. Skład bardzo zachęca do zakupów. Wspomnę o tej marce mojej znajomej, szukała ostatnio kosmetyków bio.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam szczerze że nie znałam tej firmy. Zaimponowała mi data powstania tej marki. Skład bardzo zachęca do zakupów. Wspomnę o tej marce mojej znajomej, szukała ostatnio kosmetyków bio.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy8/16/2020

    Nie znałam wcześniej tej marki, ale chętnie przetestowałabym ich produkty :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze, że w tym scrubie są delikatne drobinki, dlatego go chętnie przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe i oryginalne produkty. Scrub by mi się przydał.

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdzieś już widziałam te kosmetyki, ale nie odważyłam się kupić Spróbuję po Twojej rekomendacji.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam wcześniej o tej marce, zaciekawiła mnie w szczególności maseczka z glinką, a także oczyszczający scrub. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tyle tych marek się pojawia, ale ta przynajmniej nie jest testowana na zwierzętach, co dla mnie ma to znaczenie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta seria wygląda bardzo profesjonalnie

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie kosmetyki wydają się być skierowanymi do mojej wrażliwej i wymagającej skóry, chętnie sprawdzę, czy faktycznie tak jest. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To bardzo dobrze, że są firmy, które od początku swojej działalności trzymają się założeń, by kosmetyki byly pozbawione tej całej sztuczności

    OdpowiedzUsuń
  17. Kosmetyki So Bio wpadły mi w oko. Zupełnie nie znam tej marki, ale widzę, że powinnam poznać te produkty. Może niebawem się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Będę polować na nie w promocji listopadowej Black Friday :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli spodobał ci się mój blog zapraszam do obserwowania ;)

Copyright © 2016 Kasia Krupińska , Blogger