Oldschool, motor i koszulka Suzuki
Mój mąż od dawna chciał mieć swój motor, więc sobie na niego zapracował i w końcu kupił. Wiecie, że ani razu z nim na nim nie pojechałam? A sama bym się nie odważyła, bo nie potrafię tym jeździć. Jeszcze gdzieś wjadę, albo nie będę umiała się zatrzymać. Osobiście mnie to nie kręci, ale jako kierowca auta już zdecydowanie lepiej się czuję. Jednak lubię patrzeć, jak ktoś jeździ.
Zdecydowanie do motoru pasuje taki oldschoolowy styl. Ceniąc sobie wygodę, postawiłam na zwykły t-shirt ze sklepu Enduro7 i oczywiście jeansy z wysokim stanem. Nie mogło też zabraknąć skórzanej kurtki. Niebieska koszulka z kolekcji Suzuki jest dość dopasowana, ale lubię ją, bo jest bawełniana i w ciemniejszym kolorze z małym znaczkiem Suzuki. Dzięki temu będę ją mogła nosić również na co dzień. Nie lubię mocno rzucających się napisów, dlatego ta jest dla mnie idealna. W sklepie Enduro7 kupicie też części OEM do Suzuki. A jak tam jest u Was? Marzycie o jakimś motorze, czy raczej wolicie samochód?
piękna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sesja zdjęciowa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny motocykl
OdpowiedzUsuńSuzuki mam, ale Vitarę. Mój mąż również jeździ motorem.
OdpowiedzUsuńAle super *.*
OdpowiedzUsuńrilseeee.blogspot.com
mam tę samą koszulkę ;D
OdpowiedzUsuń